poniedziałek, 1 czerwca 2009

Praktyczność - słowo zakazane w "Nowomowie".

No bo jest przecież poważną polityczną niezgodnoscią posiadanie wiedzy jak sie móc obronic przed bieda i manipulacjami przez bogatych i uprzywilejowanych, bo to jest przecież praktyczne i pomocne. Dlaczego? Bo biednym łatwo sie kieruje i manipuluje. Praktyczność jest również zupełnie nieprzydatna dla różnego rodzaju elit i establiszmentow, które się boją panicznie praktyczne zastosowania przez nas w praktyce, tego czego sie nauczylismy w szkołach

"Greenpeace" i sponsorzy jego bezmyślnej wprost propagandy wprost szału dostaja kiedy im ktokolwiek zadaje inteligentne pytania, w rodzaju: skad sie bierze gaz o wiele cięższy od powietrza - jakim jest CO2 - aż tak wysoko w stratosferze, jak to idiotyczna propaganda "greenies" zaciekle propaguje w swej propagandzie nadającej się praktycznie tylko dla dla umysłowo upośledzonych, bo inteligentną osobę wprost doprowadzają do wymiotów...

Również niezmiennie tylko ten sam bezsens można znależć w ich pseudonaukowych komentarzach i zaciekle bezmyślnej politycznej propagandzie katastrofizmu i skrajnych nieszczęść na całym świecie. W koncu obywatel żyjący dostatnio i nie obawiający się "boba" takiego czy innego rodzaju to zwykle nie jest obywatel którym można skutecznie sterowac, a próby takiego sterowania mogą by się okazać bardzo dla nich kosztowne. Trzeba go wiec za wszelka cene trzymać przedmiot swej manipulacji - obywatela - w biedzie albo zrobic go biednym jesli biedakiem jeszcze nie jest.

Obywatela wykształconego można, za to nieprzerwanie ogłupiać i oszołomiać katastrofizmami i nieprzerwalnym zastraszaniem - wyprodukowanymi i w rzeczywistości niesprawdzalnymi, wprost wyssanymi z palca lecz przedstawianymi jako "dowody" na owe nie istniejace zagrożenia. W konsekwencji obywatel czasami się połapuje że jest już niepostrzeżenie omotany masą klamst, nowomowy i wszelkiego rodzaju praniem mózgów. No, ale to sie już przeciez sprawdzilo, za Hitlera, Stalina i innych tyranow... działa znakomicie, a są to wszystko tych tych właśnie gentelmanów ukochane programy. Dzisiejszy Eurokołchoz, na spółke z innymi podobnymi sobie tyraniami, kontynuuje ten program jeszcze bardziej efektywnie i agresywnie...

Temu, i innym przejawom skradającego się totalitaryzmu bezpośredniego lub pośredmiego sprzeciwiamy sie kategorycznie jako świadomi członkowie społeczenstw swych krajów oraz niezależnego stowarzyszenia Powszechne Stowarzyszenie Życia.

Zwolennicy Nowego Totalitaryzmu, działajacego według wyrażnie obserwowalnego schematu - jakby żywcem wyjetego z dzieła Georga Orwella "1984" - staraja się na wszelkie sposoby przejąć kontrolę nad, niezależnymi do obecnego czasu,organizacjami, szczególnie tymi o miedzynarodowym i światowym zasiegu. Sami starają sie jednak za wszeka cenę ukryć przed wszelką i jakąkolwiek kontrola społeczenstw narodow i krajow w których działaja.

Zapraszamy do portalu www.esperlando.com oraz naszego forum po polsku http://www.esperlando.com/forumo gdzie można się spotkać, swobodnie podyskutowac i zapoznać się wzajemnie z naszymi osiągnieciami, planami, celami, itd. Jesteśy jedną z organizacji działających głównie poprzez Internet, które popierają, propagują i używaja oficjalnie Miedzynarodowego Jezyka - Esperanto, w którym to języku - poza polskim i angielskim - jest rownież zredagowany nasz portal Esperlando. Nazwa ta jest oryginalnie esperancka i po polsku znaczy ona, Kraina Nadzieji.

Zbych Holasa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz swój komentarz. To bardzo ożywia każdy blog i pomaga również w jego redagowaniu.